W życiu każdej kobiety istnieje wiele okazji, w których strój gra niebanalną rolę. Na jaką kreację postawić jednak w momencie, gdy sytuacja wymaga od nas eleganckiego stroju, jednak nie tak formalnego, jakim mogłaby być wieczorowa suknia? Wówczas z pomocą przychodzą nam sukienki koktajlowe. O to kilka wskazówek, które pomogą w dopasowaniu ich do okazji – nie tylko cocktail party!
Sukienka koktajlowa – nie tylko „mała czarna”
Chcąc zdefiniować pojęcie sukienki koktajlowej, jej początków poszukać warto w fasonie klasycznej „małej czarnej”. Ona, podobnie jak obecnie sukienki koktajlowe, to klasyka damskiej garderoby i absolutna podstawa, jeśli chodzi o wyposażenie szafy. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby tego typu kreacje wyróżniały się żywa kolorystyką i ciekawymi wzorami – w ofertach sklepów odzieżowych możemy spotkać np. sukienki koktajlowe w kwiaty lub te w pastelowych barwach.
Co wyróżnia sukienki koktajlowe i kiedy warto je zakładać?
Sukienka koktajlowa zdecydowanie różni się od stroju codziennego, nie jest jednak tak wytworna, jak wieczorowe stroje. Taka kreacja łączy w sobie mniej formalne elementy – np. odsłonięte ramiona czy wyrazisty wzór – z elementami, które dodają jej szyku, np. wysokiej jakości materiałami, takimi jak jedwab czy atłas.
Choć sukienki koktajlowe powstały z myślą o popularnych cocktail party – trwających ok. 2 godziny spotkaniach towarzyskich przy drinku, istnieje wiele okazji, podczas których warto je założyć. Sukienka koktajlowa sprawdzi się jako kreacja na rodzinne spotkanie, wizytę w teatrze bądź operze czy firmowe spotkanie świąteczne. Niekiedy, w połączeniu z odpowiednio dobranymi dodatkami, staje się strojem gości weselnych. Będzie także dobrym wyborem na niezobowiązujące spotkanie w gronie znajomych i z powodzeniem uświetni niemal każdą okazję, w której strój wieczorowy nie będzie koniecznością.